#zielonaniedziela

Napisane .

W najbliższy weekend znów będziemy cieszyć się niedzielą wolną od handlu. Przygotowaliśmy dla Was kolejne propozycje spędzenia tego czasu na świeżym powietrzu.

Poziom 1: Relaksacyjna niedziela   Smocze skwery

Charakterystyczną już dla naszego miasta formą placu zabaw są z pewnością Smocze Skwery nawiązujące do legendy o Smoku Wawelskim, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Krakowa. Są to wielopokoleniowe place zabaw, które przypominając o legendzie bawią i uczą zarazem.  Wszystkie smocze skwery wykonane są z naturalnych materiałów, takich jak drewno czy sznurek, które podkreślają prostotę miejsca przypominającego bardziej małpi gaj niż tradycyjny plac zabaw. Naturalistyczna koncepcja znajduje swoje odzwierciedlenie również w stonowanej kolorystyce. Smocze skwery są więc zupełnie nową odsłoną typowych placów zabaw, które do tej pory charakteryzowały się chociażby krzykliwymi kolorami. Taka zmiana niewątpliwie przyczynia się do rozwijania poczucia nieco innej estetyki wśród dzieci i dorosłych.


Smocze place zabaw wyróżnia również ich prostota, która zapewnia najmłodszym większą możliwość kreatywnego wykorzystania poszczególnych elementów zabawowych. Nie narzucają one bowiem konkretnego sposobu zabawy, ale oddziałują na wyobraźnię młodych użytkowników, pobudzają ich kreatywność i pomysłowość


Smocze skwery znajdziecie:

Poziom 2: Aktywna niedzielaPomniki przyrody w dzielnicy

Pomniki przyrody to pojedyncze lub grupowe wytwory przyrody żywej (pojedyncze krzewy, drzewa i grupy drzew oznaczającym się podeszłym wiekiem, wielkością, niezwykłym kształtem) i nieożywionej (największe głazy narzutowe, jary, skałki, jaskinie itp.). Ma terenie dzielnicy XII Podgórze znajduje się 11 pomników.


Pomniki na trasie to:

Poziom 3: Wyczynowa niedziela –  Uroczysko Kostrze

Kostrze to niewielkie uroczysko położone na grzbiecie zbudowanym ze skał wapiennych. Teren położony jest przy ul. Tynieckiej, na terenie dawnej wsi Kostrze i Budzów. Piękny widok zaczyna się już na łące przy końcu ul. Falistej.


Szeroka polna droga prowadzi nas w stronę widocznego lasku. Co jakiś czas na swojej drodze będziecie mijać ławeczki, a nawet stoły idealne do małego pikniku. Wznosząc się ścieżką odnajdziemy również kolejną niespodziankę. Kto po drodze zauważył głębokie szańce zapewne nie będzie zdziwiony obecnością ruin fortu artyleryjskiego - to fort nr 53 Bodzów. Droga mija lasek i wchodzi na rozległą polanę widokową, z której przy dobrej widoczności można podziwiać nie tylko panoramę masywu Sowińca z klasztorem Kamedułów, ale także Beskidy, Gorce i Tatry. Patrząc przed siebie można sobie wyobrazić, że to miejsce jest idealne na fortyfikacje.